YogoweLove

Czym  jest Joga ?      Zacznijmy od tego, że to nie Religia! Tylko filozofia życia. Pozostawia nam dowolność wyboru czy wierzymy i w co wierzymy. W Jodze nie zadajemy pytania jak wygląda bóg, czy istnieje czy nie istnieje jak wygląda życie po śmierci, czy w ogóle istnieje itd. Więc nie wierzcie w ten stereotyp bo zapytań jest mnóstwo. W jodze zadajemy pytanie jak żyć i szukamy raczej odpowiedzi na to pytanie. Jest to wartość życiowa. Spokój duchowy, fizyczny i psychiczny. Dbanie o swój organizm o siebie o swoje zdrowie i ciało. Nie wyrządzanie sobie krzywdy i nie krzywdzenie innych. Odpoczynek oraz wsłuchanie się we własne ciało i myśli.      Swoje korzenie wywodzi z Indii. Ma wiele tysięcy lat i przez większość czasu była ścieżką medytacyjną. Nie zawsze to tak wyglądało jak teraz czyli mata, fajne getry kostki itd.. Joga była głównie ścieżką pracy z umysłem, chodziło o to aby umysł był spokojny, a nasze myśli kontrolowane. Na początku joga obrała ście...

 Nie wiem jak Wy organizujecie swój codzienny tryb dnia, życia ale ja naprawdę ze sobą walczę. Ile to człowiek musi mieć samozaparcia aby wstawać codziennie o 5:00 ja mam może troszeczkę łatwiej czuję się wobec Was zobowiązana? Mam takie poczucie, że jeżeli bym nie wstawiła tej relacji, że ruszyłam ta swoją dupkę to miałabym wyrzuty sumienia do Siebie i czułabym, że Was zawiodłam. Dlatego to dzięki Wam jestem właśnie tu gdzie jestem. Walcze ze samą sobą jednym słowem mobilizujecie mnie do działania. Za co Wam bardzo dziękuję bo jesteście moim olejem napędowym.Dziękuję 🙏Naprawdę wiem, że niektórzy z Was bardzo mocno mi kibicują i niedowierzając. Zadają pytania ale jak, ale skąd? Jak ty to robisz itd... ale rzeczywiście jest tak jak w tych  wszystkich książkach o zarządzaniu czasem. Jeżeli chcesz coś osiągnąć to musisz wstawać rano. Ranne ptaszki mają więcej czasu dla siebie, są bardziej zorganizowane, bardziej skoncentrowane i poukładane.   

 Jak wiecie, bądź co niektórzy nie wiecie ruch zaczoł interesować mnie jak byłam w podstawówce. Pamiętam jak dziadek włączał mi w telewizji lekkoatletyczki. W którymś momencie poustawiałam sobie pufy i zaczęłam skakać przez płotki miałam może 8 lat? Tak skakałam dopóki babci szyby w oknie nie wybiłam. Szpagaty od najmłodszych lat, tańce, hulańce i wygibańce. Tak naprawdę zaczęło się dziać w moim życiu w gimnazjum. Wtedy zaczęła kształtować się moja pewność siebie. Pierwsza drużyna taneczna, rywalizacja, łzy radości, łzy smutku. Ta piękna przygoda trwała, aż do 19 roku życia. Potem dramatyczny przestój, aż do 27 roku życia. Jak doszło do tego, że spotkałam się z moją najprawdziwsza miłością, Pasją ? Szukając własnej ścieżki życia, wpadając na miliardy pomysłów co mogłabym robić w życiu takiego co sprawiałoby mi przyjemność, a że moja kreatywność nie zna granic. I czuję ciągły niedosyt dotyczący własnego rozwoju osobistego natrafiłyśmy wkoncu na siebie i oczy mi się zapaliły. Zaczęła...